[Moda i uroda]Kłopot z nieuczuloną skórą

Pewien czas temu zauważyłam na swoich dłoniach dosyć drażniącą wysypkę, która powiększała się z dnia na dzień. Zapewne przyczyniły się do takiego stanu środki chemiczne, których niedawno używałam do wysprzątania mieszkania, a oczywiście nie założyłam lateksowych rękawiczek. Wsmarowałam więc balsam nawilżający, który zawsze chowam w swojej kosmetyczce, tak na wszelki wypadek. Niestety, lecz gdy obudziłam się następnego ranka było znacznie gorzej. Skóra po prostu się łuszczyła i koszmarnie piekła. Nie mogłam nic z tym zrobić! Doszłam do wniosku, że dobrą opcją jest pójście do drogerii i poszukaniu jakiegoś innego kremu, który pomoże mi pokonać to nieprzyjemne uczulenie. Z ciekawości jednak uprzednio przejrzałam w internecie artykuły na temat: kremy skóra alergiczna. Niezwykle szybko otrzymałam satysfakcjonujące mnie wyniki i kliknęłam w główny link. Właśnie tak natrafiłam na najbardziej znane kobiece forum, gdzie dziewczyny wymieniały się swoimi poglądami dotyczącymi przeróżnych kremów. Jednym z kremów cieszących się największą popularnością była Ziajka. Podobno jest to kosmetyk dla dzieci, jednakże działa rewelacyjnie przy wrażliwej skórze. Postanowiłam go wypróbować i przez dwa pierwsze dni nie zauważałam aż tak dużej różnicy. Może rzeczywiście mniej piekło, lecz uczulenie nie znikało. Nie poddałam się jednak i nadal przeprowadzałam kurację. Po niecałym tygodniu wszystko zniknęło, więc mogę uznać opinie za słuszne. Dostałam dobrą nauczkę na przyszłość. tags: kosmetyki, kobieta, kremy, uroda, ziaja